poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Moje pierwsze zakupy przez AliExpress



Ostatnio odkryłam nowy sposób kupowania niedrogich ubrań. Zamówiłam na próbę długą spódnicę na AliExpress za 12 zł. Przyszła po trzech tygodniach i już wśród znajomych zebrała pochlebne opinie :) Robienie zakupów na Ali jest bardzo proste, wystarczy stworzyć konto i wpisać kartę, z której będzie nam pobierać pieniądze. Ja mam PKO i domyślam się, że kurs dolara ustalony przez bank jest troszkę wyższy, ale dopiero moja przygoda się rozpoczęła, więc nie jestem aż tak wymagającym zakupoholikiem. Oczywiście jest możliwość zapłacenia przez przelewy24, ale jak na razie sama uczę się korzystać ze strony. Jedna rada, którą mogę udzielić - pamiętajcie, że często rozmiary wśród Azjatek są zawyżone. Lepiej napisać do sprzedawcy zapytanie jaki rozmiar będzie dla nas odpowiedni, niż wydać pieniądze :)
W przypadku spódniczki wzięłam M, chociaż noszę europejskie S.


 Zdjecia: Łukasz S
Spódnica (AliExpress) - ok. 12 zł

czwartek, 4 sierpnia 2016

Casual w moim wykonaniu :)

Nie zawsze mam ochotę wyglądać elegancko. Jeszcze nigdy nie udało mi się zaspać, ale zdarzają się dni, kiedy mam ochotę poleżeć 10 min dłużej w łóżku, a potem na wariata wyciągam ubrania z szafy :) Dzisiejszy dzień wyglądał podobnie. Ostatnio udało mi się dorwać bardzo wygodne spodnie za 5 zł. Ku mojemu zdziwieniu miały metkę z ONLY, więc brałam bez zastanowienia. Mają świetny materiał i pasują na mnie idealnie. Jedną z moich ulubionych bluzek jest właśnie ta błękitna, nie wymaga zbędnego prasowania i nie jest mi w niej gorąco :) Tak właśnie wyglądałam dzisiaj w pracy ;)

Zdjęcia: Łukasz S

Bluzka (sh - House) - 5, 50 zł
Spodnie (sh - ONLY) - 5 zł

wtorek, 24 maja 2016

Letnia sukienka z falbankami

Wiosenno - letnie ubrania szczególnie przeważają w mojej szafie. Już nie wspominając o sukienkach, które moim zdaniem dodają każdej kobiecie wdzięku. O wiele łatwiej jest też znaleźć coś letniego w lumpeksach. Ciuchów jest mnóstwo, trzeba tylko mieć szczęście, żeby je wyszperać. W końcu znalazłam kolor, który mnie ożywia :)



 
Zdjęcia: Łukasz S

Sukienka (sh - Miss Selfidge) - 5 zł

sobota, 19 grudnia 2015

Grudniowy poranek



Po długiej przerwie wracam ponownie. W natłoku zajęć na uczelni i pracy zapomniałam co tak na prawdę sprawia mi przyjemność... W końcu nadchodzą moje upragnione święta. To czas magii, spotkań z rodziną i przede wszystkim odpoczynku:) I wbrew wszystkim dzieciom, które czekają na pierwszy śnieg we Wrocławiu, grudniowa pogoda przypomina bardziej wiosnę. Dzisiaj założyłam płaszczyk z Vero Mody. Dałam za niego 40 zł, więc stosunkowo dużo jak na ciuchy z lumpeksu, ale zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Pasuje na mnie jak ulał :) Look dopełniają spodnie z H&M oraz biskupi sweterek również z Vero Mody. Zadowolona jestem również z zakupu worka. Jest bardzo lekki, a zarazem pojemny - mieszczę w nim wszystkie niezbędne rzeczy. Nie wiem czy wiecie, ale podobne widziałam na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu, tylko oczywiście cena pozostawia wiele do życzenia. Ja swój worek kupiłam za 5 zł. A teraz sami oceńcie rezultat :)



Zdjęcia: Łukasz S



Sweter (sh - Vero Moda) - 3 zł
Spodnie (sh - H&M) - 5 zł
Płaszcz (sh - Vero Moda) - 40 zł
Worek (sh) - 5 zł



niedziela, 25 października 2015

Jesiennie :)



Dziś spełniłam swój obywatelski obowiązek :) Oczywiście tego dnia nie mogło również zabraknąć second handowej stylizacji:) Za jedyne 5,50 zł kupiłam kilka tygodni temu sukienkę marki Jake*s, którą możecie znaleźć w sklepie Peek & Cloppenburg. Nie są to ubrania tanie, natomiast moim zdaniem, wyróżnia je niesamowita elegancja. Moją ostatnią zdobyczą jest również płaszczyk w kratkę oraz turkusowa torebka marki H&M, którą wyciągnęłam z koszyka w stanie idealnym. Mam wątpliwość czy była kiedykolwiek używana. Właśnie taki look wybrałam w tym ważnym dla kraju dniu :-)


Zdjęcia: Łukasz S


Sukienka (sh -  Jake*s) - 5,50 zł
Płaszcz (sh - BIK BOK)  - 3 zł
Torebka (sh - H&M) - 8 zł 

wtorek, 6 października 2015

Chill stylizacja :)

Łączenie studiów dziennych z pracą często zmusza mnie do odkładania na drugi plan czasu tylko i wyłącznie dla siebie, aczkolwiek gdy widzę efekty swoich starań, nie mogę narzekać :) Pierwszy dzień studiów magisterskich nie obfitował na szczęście w ogrom zajęć, dlatego postanowiłam to wykorzystać. Oczywiście na zajęcia poszłam w sukience, którą znalazłam w lumpeksie (w niedługim czasie podzielę się z Wami tą stylizacją), lecz po południu postawiłam przede wszystkim na wygodę. Efekty mojego szperania oceńcie same :)


Zdjęcia: Sławek Sz
Sweter (sh) - 5 zł
Spodenki (sh) - 3 zł
Apaszka (sh) - 3 zł

niedziela, 27 września 2015

Niedzielna elegancja



Tydzień temu, kiedy szperałam w poszukiwaniu nowych "perełek", natchnęłam się na markową sukienkę. Nie miałam czasu jej zmierzyć, więc zapakowałam do torby i ruszyłam do domu. Okazało się, że sukienka była lekko za duża, dlatego postanowiłam ją sprzedać za parę groszy. Na szczęście, moja zaradna mama przerobiła ją idealnie dla mnie :) Moja sukienka pasuje doskonale na każdą okazję, można ją ubrać do jasnej marynarki i założyć do tego modne czółenka w odcieniu nude lub ubrać ciemne dodatki. Gdybym sprzedała takie cudo długo bym pewnie tego żałowała... Tym bardziej, że Gina Tricot nie ma w Polsce :)

Zdjęcia: Łukasz S

Sukienka (sh - Gina Tricot) - 3 zł